PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=867212}

My Name

Ma-i-ne-im
7,6 5 892
oceny
7,6 10 1 5892
My Name
powrót do forum serialu My Name

Niezbyt często zdarza mi się natknąć na k-dramę, którą wchłonęłabym tak szybko i z takimi wypiekami na twarzy :) Wszystko było jak powiew świeżości - główna bohaterka, soundtrack, fabuła - do tego bardzo dobre sekwencje walk i idealna liczba odcinków na historię, którą twórcy założyli sobie by nam opowiedzieć! Szczególnie ważny jest wg. mnie ten ostatni punkt - otóż zwykle k-dramy wydają się mi niemożliwie rozciągnięte w czasie, przegadane lub przeromantyzowane - ta była według mnie ideałem i jednocześnie cieszę się, że skończyłam ją oglądać.

"My name" dostarczyło mi wielkich emocji i pozostawia po sobie tylko dobre wrażenie - zachęcam do oglądnięcia! Naprawdę warto!

Veiller

A historia jest skończona, czy otwarta na kolejne sozony?

ocenił(a) serial na 8
Gasza1910

Raczej skończona

TakaSeJa

Dzięki

ocenił(a) serial na 8
Gasza1910

Nie ma sprawy, a serial naprawdę jest wart obejrzenia

ocenił(a) serial na 10
Gasza1910

Historia głównych bohaterów została opowiedziana w całości :)

Jeżeli powstałby kolejny sezon (co zawsze jest możliwe przy komercyjnym sukcesie), to prawdopodobnie dużo niższych lotów i baaardzo naciągany.

Veiller

nowe wyzwania mogłyby być

Veiller

Powiew świeżości chyba tylko dla kogoś kto poza squid game nie widział nic z azjatyckiego kina. Serial ogląda się dobrze ale ma trochę wad które kują w oczy jak np głupota głównej bohaterki.

A co do świeżości to jest to zmixowanie kilku innych filmów koreańskich razem i naprawdę nie ma tutaj nic nowego-może poza tym że kobieta kopie ale teraz taka moda w korei.

ocenił(a) serial na 10
Bartus0077

"Powiew świeżości chyba tylko dla kogoś kto poza squid game nie widział nic z azjatyckiego kina" - przed personalną wycieczką sprawdzaj profil użytkownika, bo nie mogłeś pomylić się bardziej. Pozdrawiam ZNAWCĘ :)

Veiller

Chyba powinnaś wziąć leki skoro w ocenie serialu widzisz personalną wycieczkę.

Veiller

ale dobra chcesz personalnie- oceniłaś 5 arcydzieł dużo poniżej średniej not na fw, 7 za pulp fiction? 4 sicario? nie masz pojęcia o kinie.

ocenił(a) serial na 9
Bartus0077

Serio dał AŻ 4 Sicario????? Te gniot nie był wart nawet 2!

BestBeast

Pewnie masz mniej niż 18 lat (patrząc na to co oglądasz to mniej niż 12) więc nie zrozumiałeś tego filmu.

ocenił(a) serial na 8
Bartus0077

Mam propozycję - zamiast bić pianę podpowiedzcie co z azjatyckich pozycji dostępnych na Netflix naprawdę warto obejrzeć Waszym zdaniem.

ocenił(a) serial na 6
Veiller

Serial OK, nieźle się ogląda, ale bez przesady, jakim cudem można go ocenić na 10, nawet jeśli porówna się go tylko do produkcji z tamtego regionu?
Nie wiem też jak można chwalić soundtrack, który jest strasznie powtarzalny. Przez ostatnie 3-4 odcinki miałem wrażenie, że składa się raptem z 3 utworów i to jeszcze przypominających jakieś koreańskie covery.
Gra aktorska bardzo nierówna, niektóre postacie mają jedną, no może dwa wyrazy twarzy. Sama historia ciekawa, choć czasami mocno naciągana, ale tego bym się nie czepiał. Konwencja kopaniny i wbijania sobie noży i maczet oraz błyskawicznego samouzdrawiania trochę mnie śmieszy, ale ok, tak ma być i niech będzie.

Reasumując - moim zdaniem to jest przyjemny, stosunkowo lekki serial na odprężenie po całym dniu pracy, ale na pewno nie arcydzieło kinematografii.

ocenił(a) serial na 9
Veiller

Zgadzam się. Ja byłem pod wrażeniem, że Azjaci potrafią grać nie-po-drewnianemu... Wypadali prawie naturalnie :)
Kapitalny serial!

ocenił(a) serial na 6
BestBeast

"Zgadzam się. Ja byłem pod wrażeniem, że Azjaci potrafią grać nie-po-drewnianemu... Wypadali prawie naturalnie :)" to jest sarkazm ?

ocenił(a) serial na 9
D3Mania

Troszkę tylko ;)
Serial naprawdę mi się podobał.
Ale faktycznie, nie trafia do mnie sposób grania Azjatów. Znaczy tak, potrafią grać niewzruszonych wykonawców przeznaczenia - ale w momencie, kiedy próbują zagrać/pokazać uczucia - to zazwyczaj film robi się kuriozalny...
No i tutaj nie było tak źle jak zazwyczaj ;)
Ale jak sobie wyobrażę azjatycką wersję "Notting Hill" - to aż mi się płakać chce ;)
Zakładam, że to jest oczywiście moje odbieranie ich kultury. Pewnie Azjaci oglądający Azjatów odbierają ich jak normalnych ludzi - a "Notting Hill" to dla nich niezbadany, niezrozumiały bełkot... ;)

ocenił(a) serial na 6
BestBeast

No ja się z tym nie zgodzę. Nie jednokrotnie widziałem role, dzięki którym aktor powinien dostać co najmniej nominacje do Oscara, role przy których jeżą się włosy na głowie. Azjatyccy aktorzy nie są w niczym gorsi od jakichkolwiek innych.

ocenił(a) serial na 9
D3Mania

Pewnie za bardzo generalizuę i nie odnosi sie to do wszystkich produkcji...
Ale na przykład gdy próbuja grać smutek/żal - to tryskaja jak fontanny, ślinią sie i smarkają - tak, żeby na penwo, na 500%, nikt, nawet widz, który akurat zasnął w tej chwili, nie przeoczył faktu, że aktor gra obecnie scenę żalu/smutku.
Podczas gdy wystarczyłoby czasami uronić jedną łzę... albo nawe można by się obejść i bez niej...
Oczywiście, najprawdopodobniej, mój odbiór wynika w wiekszości z różnic kulturowych - no niemniej jednak dziwnie się ogląda ich produkcje - szczególnie te, które nie są kręcone pod zachodniego widza...

Veiller

Slaby po 2 odcinkach odpuszczam a glowna bohaterka to jakas supermenka.

aronn

Akurat pierwsze dwa odcinki gorsze od pozostałych.

Veiller

Jak najbardziej popieram, kino świeże, porywające, emocjonalne. Za przykład może posłużyć chociażby sam sposób gry aktorskiej, a także pokazanie relacji damsko-męskiej (scena miłosna). Ktoś kto pooglądał trochę produkcji południowokoreańskich na pewno zauważył, iż takiego rodzaju sceny należą do rzadkości. No i te sekwencje walk, ujęcia Seulu, ich kultury, chociażby miłości do Soju, nawet te plastikowe krzesełka w knajpkach i wizyty bogatych ludzi na zupie rybnej w podrzędnych lokalach. Często przenosimy się z ciasnych uliczek starszych dzielnic Seulu, do wnętrz szklanych biurowców w dzielnicach biznesowych. Kwintesencja ich kultury.

ocenił(a) serial na 8
Veiller

Serial jest wow, ale wątek romantyczny mogli zrobić wcześniej, niż w ostatnim odcinku, w którym liczyłem na większą dawkę akcji

ocenił(a) serial na 8
Veiller

Świetny serial. Owszem przewidywalny, ale fajnie się oglądało. Dobre sceny walki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones