Chwała (2022)
Chwała: Sezon 1 Chwała Sezon 1, Odcinek 16
Odcinek Chwała (2022)

Odcinek 16

8,2 93
oceny
8,2 10 1 93
Chwała
powrót do forum s1e16

Zakończenie

ocenił(a) serial na 8

Poza pierwszym, oczywistym plusem, którym jest ukaranie wszystkich sprawców, drugim jest to, że główna bohaterka po dokonaniu zemsty nie popełniła samobójstwa (chociaż próbowała) i postanowiła żyć szczęśliwie, pomagając Yeo-Jeong w jego zemście. Męczy mnie ta poetycka linia w serialach z kategorii zemsty "zemściłem się, teraz czas odejść, bo stałem się tak samo złym człowiekiem, jak moi oprawcy i życie straciło dla mnie sens". Przyjemnie jest zobaczyć bohatera, który praktycznie przez większość czasu miał przewagę, który dokonał satysfakcjonującej zemsty i który postanowił zacząć żyć szczęśliwie. Wielki ukłon w stronę osób odpowiedzialnych za ten serial.

ocenił(a) serial na 8
Necto

Nie do końca tak to widze. Tak dokonała satysfakcjonującej zemsty i straciła przez to sens swojego życia, jednak dlaczego nie popełniła samobójstwa, ponieważ teraz otrzymała nowa motywacje, bierze przecież udział w kolejnej zemście. Nie jest to według mnie postanowienie żyć szczęśliwie dalej, tylko ponowne napędzanie się gniewem. Tak wiec nie daje to znów odpowiedzi co do tego jak losy bohaterki ostatecznie się zakończą oraz czy będzie to w końcu szczęśliwe pójście dalej i rozpoczęcia nowego życia.

ocenił(a) serial na 8
Basia_Kandziora

Dlatego zaznaczyłam, że nie popełniła samobójstwa, chociaż próbowała. Twoja teoria jest bardzo prawdopodobna, otrzymała nowy cel i wpadła w kolejną spiralę nienawiści, więc poza dopełnieniem swojej zemsty nic się nie zmieniło.

To, że główna bohaterka jest w końcu szczęśliwa, opieram na tym, że przede wszystkim taka się wydaje, to po niej widać. Dodatkowo zaczęła nosić koszulki, które odsłaniają jej blizny oraz wytatuowała sobie kwiat (trąbka diabła/bieluń dziędzierzawa), ten sam, który został jej podarowany przez właścicielkę mieszkania. Poza tym, że pomaga w zemście Yeo-Jeong, odniosłam wrażenie, że w końcu mogła pogrzebać stare rany i zacząć żyć dla siebie, jako szczęśliwa osoba.

ocenił(a) serial na 8
Necto

Jak dla mnie to ten serial miał wielki potencjał ale nie dowiózł satysfakcjonującej zemsty. Postaci poboczne, które przyjaźniły się z pogodynką spotkał znacznie gorszy los niż ją samą. Trafiła do więzienia i jej matka również, a reszta została brutalnie rozliczona. Moim zdaniem powinno być odwrotnie. Nie czerpałam żadnej przyjemności z ogladania tych krwawych scen, chociaż, przyznaje, że scena w której zalał typa betonem i wyjechał z córką z kraju była kozacka, ale poza tym to uważam, że pogodynka powinna dostać bęcki a reszta gnić w pierdlu.

ocenił(a) serial na 8
maczeta21

Początkowo też pomyślałam, że pozostałych oprawców spotkał o wiele gorszy los niż główną prowodyrkę, bo może straciła wszystko, ale ostatecznie przeżyła. Jednak czy jest coś, co zaboli ją bardziej? Żyje, ale straciła swoją pseudo paczkę, bo w chwili zagrożenia każdy martwił się o sobie. Straciła męża oraz córkę, na których w jakichś sposób jej zależało, straciła nawet matkę, która udaje, że jej nie zna. Straciła karierę, autorytet, status społeczny oraz wolność. Nie jest już bogatą kobietą z wyższych sfer, która ma wszystko. Teraz jest tylko numerem w zakładzie poprawczym, na dodatek takim, nad którym znęcają się inne więźniarki (scena z odrywaniem pogodynki w celi), więc utraciła nawet możliwość znęcania się nad innymi. Nie mogę jednak powiedzieć, że nie chciałabym zobaczyć jak ostatecznie ginie, poprzednio tracąc wszystko, to także byłoby satysfakcjonujące zakończenie.

ocenił(a) serial na 8
Necto

Zgoda

ocenił(a) serial na 8
Necto

Nikt z "paczki" nie żałował tego co zrobił, nawet przez chwilę. Doświadczyli konsekwencji własnego postępowania, bo nawet względem siebie nie byli w porządku. Fakty ujrzały światło dzienne i stały się dla nich tak nieznośne, że powykańczali się nawzajem. Machina zła zaczęła nakręcać się sama i zebrała krwawe żniwo. Co do Pogodynki, to ten typ człowieka potrafi wyrządzać tylko zło i powinien być odizolowany od społeczeństwa. W zasadzie dopiero takie same cierpienia powinny uświadomić oprawcy jakiej niegodziwości się dopuścił wobec drugiego człowieka ale mam odczucie, że Pogodynki to nie dotyczy. Jest jak hydra ,która do samego końca pragnie tylko krzywdzić. Gdyby odzyskała wolność myślałaby tylko o zemście. Jeśli zaś chodzi o zemstę to tylko pozornie przynosi ulgę. Jeśli ktoś z natury nie jest zły to taka zemsta zatruje i zmieni.

ocenił(a) serial na 8
easter67

Wszyscy z paczki są bezdusznymi egoistami, którzy do samego końca nie okazali nawet minimum skruchy, ale Yeon-Jin jest po prostu potworną osobą. Nie rozumie, ile zła wyrządziła. Wie, że to, co robiła/robi jest społecznie nieakceptowalne i jej kariera oraz życie mogą  zostać zrujnowane, więc nie pozwala, aby prawda dotarła do opinii publicznej, ale nie obchodzą jej losy ofiar i to jak bardzo cierpiały. Ciężko powiedzieć czy uważa w ogóle swoje ofiary za ludzi. Uważa, że jest kimś lepszym, ponad wszystkimi i nie widzi w sobie żadnych wad. Do samego końca odrzuca pomoc męża, który pomimo wszystko próbował przy niej trwać i jest wściekła, że nie stoi jej stronie, bo propozycja przeproszenia oraz zadośćuczynienia rodzinie ofiary tym właśnie dla niej jest. Gdy dowiaduje się, że jej mąż poznał Dong-Eun i grają razem w Go, wpada w furię, myśląc, że mają romans i mówi mu, że zniszczył ich związek w momencie, w którym zbliżył do głównej bohaterki, samej mając romans od początku ich małżeństwa, dodatkowo rodząc dziecko kochanka. Jest potworem i oczywiście, że krzywda, którą ją spotkała oraz więzienie nie uświadomią jej jaką bestią była. Będzie wściekła, że ją złapano oraz osądzono, do końca swoich dni będzie także marzyła o zemście na Dong-Eun, ale główna bohaterka o tym wie. Ostatecznie chodziło tylko o to, aby Yeon-Jin straciła wszystko i gniła w więzieniu oraz własnej wściekłości. Nie ma sensu łudzić się, że tacy ludzie się zmieniają, czy to na ekranie, czy w prawdziwym życiu.

ocenił(a) serial na 8
maczeta21

Przecież od początku cel był taki, żeby została sama, straciła wszystko i w tym cierpieniu żyła jak najdłużej, bo zwykła śmierć to za mała kara.

ocenił(a) serial na 8
Lukininho

Nie życzyłam jej śmierci, tylko srogiego wpier, ale zgadzam się że do końca będzie żyła w cierpieniu, i na pewno ją to wyniszczy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones