Nie groźni dziwacy, którzy lubili sie glosno bzykac a jak z nimi zaczniesz to są plany morderstwa, otrucia by wygrac wybory i inne przestępstwa. Czy teraz gdziekolwiek w tak zwanym pierwszym swiecie dano by spokój sekcie w takiej formie i przyglądano się z mysla a niech bedzie co bedzie moze nie pójdzie to w strone Jonestown? No chyba nie.

Przemoc była z obu stron, z obu niepotrzebna i głupia. Zaczęła się ze strony poczciwych staruszków, pierwsi zaczęli straszyć bronią, co oczywiście nie usprawiedliwia tej chorej akcji z zatruciem salmonellą i późniejszych (jakkolwiek to było, bo serial tego nie wyjaśnia).

Juz sporo czasu minelo jak ogladalem, ale poczytac mozna kto i za co zostal skazany. Mozna oczywiscie wkrecic i skazac kazdego, ale chyba dowody byly mocne na atak bioterrorystyczny, na zaawansowane przygotowania do zamachu na wrogiego prokuratora itd. Polecam nowy film pod tytulem Searching for Sheela o tej bezwzględnej kobiecie, ktora otwarcie mowila, ze zniszczy wszystkich którzy stana im na drodze. Moze przesadzilem z tym polecaniem, bo dokument ma slabe oceny i nie dociska zbyt mocno. Pokazuje wesola babcie Shelle a nie sprytną żmiję, ktorą nadal jest sądząc po wypowiedziach.

Fakt Sheela odpłynęła, brakowało by ktoś ją kontrolował i to ich zniszczyło. gdyby nie ona, sekta nie miała by broni ani laboratorium ani nic z tych rzeczy bo Guru chciał by wierni chodzili tylko na Spotkania i czasem sypnęli $ za możliwość bycia w komunie