Technika idzie do przodu, więc i muszkieterowie idą z duchem czasu. Zawsze lubiłam filmy z gatunku płaszcza i szpady, więc ta ekranizacja, aż tak mnie nie razi. Ale zawsze intryguje mnie jedna rzecz , dlaczego tak bardzo eksponowana jest postać D'Artagnana , a tak niedoceniani są ozostali trzej muszkieterowie? Przecież to Atos powinien być głównym bohaterem. Jego przeszłość i związek z milady są kanwą wszystkich intryg i całej akcji. Ale to już chyba pytenie do Dumasa...:))