Dołączam do grona osób, które nie pozbawiają tego obrazu artystycznej wartości, ale jednak zauważają wszechogarniającą nudę...
Wartka akcja i zapierające dech w piersi dialogi to jedne z wielu atutów tego dzieła. Bynajmniej nic w tym dziwnego, w końcu potrzeba było aż trzech osób aby powstały scenariusz do tej perełki. Miejmy nadzieję, że po ciężkim dniu zdjęć (dzień to słowo klucz) aktorzy dostali tą zasłużoną butelkę wody. Jedno jest pewne, film budzi wiele kontrowersji i skłania do rozmyśleń. ja rozmyślałem o jakiej grze rozmawiali bohaterowie przy ognisku? To był Zeus? Wie ktoś?