Był potencjał na dobrą, niezobowiązującą komedię świateczną. Natomiast zbyt wiele rzeczy tu nie zagrało i tu nawet nie chodzi o aktorów, bo ci zagrali całkiem w porzadku. Raczej chodzi o scenariusz i jakąś logikę, znajomość zachowań ludzkich, dialogi, oczywiste sceny. Do tego niektóre sceny sa jakies niedograne, za krótkie, schematyczne można by było z nich o wiele więcej wyciągnąć. Obejrzeć można, ale z wielkim zgrzytem zębów. Albo po to, by wyliczyć rzeczy, które poszły nie tak.