Nie żyje Arthur Schmidt. Montażysta najsłynniejszych filmów Roberta Zemeckisa miał 86 lat

Nie żyje Arthur Schmidt – montażysta najlepiej znany ze współpracy z Robertem Zemeckisem. Wspólnie zrealizowali takie filmy jak "Kto wrobił Królika Rogera" i "Forrest Gump", które przyniosły mu Oscary, a także trzy części "Powrotu do przyszłości", "Ze śmiercią jej do twarzy", "Cast Away – poza światem" czy "Kontakt". Miał 86 lat.

Przypominamy odcinek programu Na skróty poświęcony filmowi "Kto wrobił Królika Rogera". W tej szalonej komedii kryminalnej Arthur Schmidt brawurowo połączył występy aktorów z animowanymi postaciami. 

Robert Zemeckis żegna Arthura Schmidta

Arthur Schmidt był niesamowicie utalentowany, a praca z nim była czystą radością – czytamy w oświadczeniu Roberta Zemeckisa dla portalu Deadline. Był prawdziwym dżentelmenem, a możliwość poznania go i wspólnego tworzenia była dla mnie zaszczytem.

Kim był Arthur Schimdt? Najważniejsze filmy

Arthur Schmidt urodził się 17 czerwca 1937 roku. Talent odziedziczył po ojcu – montażyście Arthurze P. Schmidcie – którego miał podpatrywać przy pracy nad "Bulwarem Zachodzącego Słońca" Billy'ego Wildera. Pierwsze kroki w zawodzie stawiał pod koniec lat 70. Zrealizował wówczas takie produkcje jak "Ostatni film o Legii Cudzoziemskiej" Marty'ego Feldmana, "Szczęki 2" Jeannota Szwarca czy nagrodzony Emmy dramat "Jericho Mile" Michaela Manna. W 1981 roku dramat muzyczny "Córka górnika" Michaela Apteda przyniósł mu pierwszą nominację do Oscara.

Największe uznanie Arthur Schmidt zyskał za sprawą filmów zrealizowanych z Robertem Zemeckisem. Długoletnią współpracę zapoczątkował "Powrót do przyszłości". W kolejnych latach podpisali wspólnie nie tylko dwa sequele tego hitu, ale również takie produkcje jak "Kto wrobił Królika Rogera" i "Forrest Gump", za które Schmidt odebrał Oscary, a także czarną komedię "Ze śmiercią jej do twarzy", dramat sci-fi "Kontakt", dramat "Cast Away – poza światem" oraz thriller "Co kryje prawda".


Wśród reżyserów, z którymi współpracował Arthur Schmidt znajdują się także Michael Mann (po "Jericho Mile" spotkali się jeszcze przy "Ostatnim Mohikaninie"), Barry Sonnenfeld ("Rodzina Addamsów 2") czy Mike Nichols ("Klatka dla ptaków", "Barwy kampanii"). Jednym z ostatnich hitów, przy jakich miał okazję pracować Schmidt, są "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły" Gore'a Verbinskiego. Jego filmografię zamyka komediodramat "Miłego dnia?" w reżyserii Ariego Posina.