Abdallah, Bika i Sharon codziennie rano wsiadają do swoich tuk-tuków, by wyjechać na wiecznie zatłoczone ulice Kairu. Dołączają do tysięcy małych trzykołowych, motorowych... Zobacz pełny opis
Abdallah, Bika i Sharon codziennie rano wsiadają do swoich tuk-tuków, by wyjechać na wiecznie zatłoczone ulice Kairu. Dołączają do tysięcy małych trzykołowych, motorowych riksz, sprawnie lawirujących w zgiełku między przechodniami, samochodami i straganami, niebezpiecznie wylewającymi się na jezdnie. Są zbyt młodzi, żeby otrzymać odAbdallah, Bika i Sharon codziennie rano wsiadają do swoich tuk-tuków, by wyjechać na wiecznie zatłoczone ulice Kairu. Dołączają do tysięcy małych trzykołowych, motorowych riksz, sprawnie lawirujących w zgiełku między przechodniami, samochodami i straganami, niebezpiecznie wylewającymi się na jezdnie. Są zbyt młodzi, żeby otrzymać od miasta oficjalną koncesję, a mimo to poświęcają swoje dzieciństwo i edukację dla lepszej przyszłości swoich bliskich. Przez kilka dni przemierzamy z nimi gorączkowy i malowniczy Kair, śledząc ich zmagania z policją wymuszającą haracze, złodziejami i taksówkarzami. W tym nieprzyjaznym otoczeniu Abdallah, Bika i Sharon muszą bardzo szybko dorosnąć.
Pokazany na WFF, a tu jak zwykle nie można ocenić. I nie można nawet tego w sensowny sposób zgłosić, bo autorzy strony nie pomyśleli o systemie informowania o potrzebnych zmianach....