Taki film o niczym. Fragment życia Jacksona opowiedziany bardzo po łebkach i bez szczegółów. Nic o czym już wszyscy (nie tylko fani) by nie wiedzieli i widzieli. Jedyne co mi się podobało i za to dałam 4, że aktorzy są dobrani bardzo dobrze. Sam Jackson, jego rodzice i dzieci bardzo podobni do oryginałów.