Mało znany menadżer walk ubezpiecza na bardzo dużą sumę swojego rachitycznego zawodnika, a następnie próbuje zaaranżować wypadek. Niestety misterny plan nie idzie jak po maśle, bowiem w niebezpieczną pułapkę (skórka od banana) wpada dostawca ciast. Taka komiczna sytuacja musi zakończyć się epicka walką na jedzenie.
Krótkomerazówka razczej nikomu nie znana. Jak zwykle Flip i Flap w formie. Prosty scenariusz, śmieszne gagi. Warto pamiętać o takich filmach gdyż to właśnie one stanowią kolebkę kina komediowego. Film ogólnie:
7/10
Serdecznie Pozdrawiam